Opisz sprawę korzystając z poniższego formularza. Otrzymasz bezpłatną analizę sprawy oraz ofertę naszej pomocy wraz z wyceną.
Wolisz zadzwonić lub umówić się na spotkanie? W odpowiedzi na formularz otrzymasz m.in. numer telefonu do kontaktu z prawnikiem.
Dlaczego my
- Dzięki wąskiej specjalizacji mamy duże doświadczenie. Od 2013 r. sporządziliśmy ponad 15000 analiz spraw i poprowadziliśmy około 1900 postępowań przedsądowych i sądowych.
- Działamy na terenie całej Polski.
- Obsługa online. Otrzymasz dostęp do Panelu Klienta, w którym umieszczamy wysłane i otrzymane pisma, numery nadawcze pism, daty ich odbioru oraz adnotacje z rozmów telefonicznych z drugą stroną sporu.
- Współpracujemy z rzeczoznawcami motoryzacyjnymi.
- Szeroki zakres usług na etapie przedsądowym i sądowym. Sprawą zajmujemy się kompleksowo od początku do końca.
Etap przedsądowy
- Bezpłatna wstępna analiza sprawy, zarówno dla kupujących jak i sprzedawców.
- Reprezentowanie klienta w sporze z drugą stroną, w oparciu o udzielone pełnomocnictwo.
- Zdalne prowadzenie sprawy przez Internet lub obsługa osobista, zależnie od preferencji klienta.
- Prowadzenie negocjacji ze stroną przeciwną.
- Sporządzenie pism właściwych dla wywodzonych roszczeń (zawiadomienie o niezgodności pojazdu z umową, żądanie obniżenia ceny, odstąpienie od umowy, wezwanie do zapłaty).
- Sporządzenie zawiadomienia dla wydziału komunikacji w urzędzie o zmianie właściciela pojazdu (w przypadku odstąpienia od umowy).
- Sporządzenie protokołu wzajemnego zwrotu świadczeń po odstąpieniu od umowy.
- Sporządzenie wniosku do rzecznika konsumentów.
- Sporządzenie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa oszustwa.
Etap sądowy
- Możliwość reprezentowania klienta w sądzie przez radcę prawnego.
- Kompleksowa obsługa sprawy sądowej obejmująca przygotowanie pozwu i dalszych pism procesowych.
- Przygotowanie zawezwania do próby ugodowej.
Powyższe informacje stanowią zaproszenie do zawarcia umowy w rozumieniu art. 71 k.c., nie zaś oświadczenie oferenta.
Witam kupiłem samochód na fakturę VAT 3 tygodnie temu. Tydzień temu zaczęło coś stukać sprawdziłem wtryski okazało się że są nie dobre .zamowilem nowe założyłem dzisiaj i jest to samo serwis twierdzi że silnik do remontu czy mam szansę na oddanie samochodu?
Wiele zależy od tego jaki to rocznik, czy było ogłoszenie o sprzedaży, czy prowadzi Pan DG. Proszę o wypełnienie tego formularza https://autoprawo.pl/formularz. Na jego podstawie przygotujemy bezpłatną analizę sprawy z ofertą pomocy z naszej strony.
Kupiłam auto z silnikiem w tragicznym stanie (wyszło po ponad pół roku) po nieudanym remoncie. Komis proponuje zwrot auta albo pokrycie 50% kosztu wymiany silnika na inny używany, w dodatku na ich warunkach (czyli żadnej gwarancji że silnik będize w dobrej kondycji). Czy w ramach rękojmi muszę przyjąć warunki komisu? Nie chcę oddawać auta, tylko pokrycia kosztów naprawy, ale rzetelnej.
Nie musi Pani, tego typu wada nie ma charakteru eksploatacyjnego. Proszę o wypełnienie tego formularza https://autoprawo.pl/formularz. Na jego podstawie przygotujemy bezpłatną analizę sprawy z ofertą pomocy z naszej strony.
Dzień dobry. Kupiłem wczoraj samochód. Wszystko wydawało soe wporzadku, dojechałem do miejsca zamieszkania zaparkowałem poszedłem do domu. Za godzinę zszedłem odpalam i nic , dzwoniłem do pana od którego kupiłem czy wie o co chodzi. Twierdzi ze auto sprawne. Dzisiaj byłem u mechanika to poważniejsza sprawa. Rozmawiając ze sprzedającym PowiedZialem ze chce żeby mi albo zapłacił za naprawę albo odstępuje od umowy. Powiedział ze auto miało prawo się zepsuć. I to już nie jego problem. Co robić w takiej sytuacji ?
Tak szybkie wystąpienie wady wskazuje na jej istnienie w momencie sprzedaży i sprzedawca z przeważającym prawdopodobieństwem będzie za tę wadę odpowiadał. Proszę o wypełnienie tego formularza https://autoprawo.pl/formularz. Na jego podstawie przygotujemy bezpłatną analizę sprawy z ofertą pomocy z naszej strony.
Dzień dobry.
19.04. sprzedałem,a zarazem zakupiłem w AAA.Auto.Zabrzu samochód. W protokole zakupu samochód jest ooisany,jako powypadkowy,z nadmiernie zużytą skrzynią biegów. Do samochodu nieświadomy,co podpisuję (było tuż przed godziną 22ga) zakupiłem również gwarancję i dwa ubezpieczenia, bowiem miła Pani w kasie pokazała mi paragon ooisany jak zakup samochodu i dała do zaparafowania umowy. Bylem przekonay, że dotyczące sprzedaży mijego samochodu i zakupu nowego. 20.04. przeczytałem dokładnie wszystkie dokumenty, oceniłem stan samochodu, zorientowałem się że kupione ubezpieczenie nie obejmie napraw i zgłosiłem na infolinii oraz bezpośrednio menedzera na oddziału chęć odstąpienia od umow (zwrot samochodu do AAA.Auto i odbiór mojego poprzedniego auta oraz zwrot 7398.zl, które dopłaciłem). Otrzymałem odpowiedź, że mam prawo tylko do wymiany samochodu. W związku z zapisami umowy kest jedna rzecz, której nie zawierają,a którą stwierdziłem-obecnosc oleju w układzie chłodzenia (Opel Insignia 2.0 CDTI biturbo 2012 rok). Czas mija,od 19.04. mam 10 dni i 400 km na wymianę samochodu. Ja chcę anulować całą transakcję, czy Państwo możecie mi pomóc?
Jednocześnie przestrzegam,aby bardzo dokładnie czytać umowy oraz sprawdzać stan techniczny pojazdu, gdyż akurat w tym przypadku gwarancja,za którą nieświadomie (mój błąd, że nie czytałem,bo zbliżała się godzina zamknięcia salonu i przez myśl mi nie przeszło, że podpisuję na siebie wyrok) zapłaciłem 2400 złotych nie obejmuje napraw usterek w samochodzie,w którym pojawiły się one kolejnego dnia od jego zakupu (w umowie jest też zapis, że usterki moga się pojawić zaraz po zakupie, gdyż jest to samochód używany, a Pan na infolinii powiedział, że z katalogu usterek usuwanych w ramach gwarancji mogą one zostać uznane za wynikające z eksploatacji i nie zostaną pokryte koszty naprawy,wiec de facti gearancji nie ma).
.. dodam jeszcze, że w umowie sprzedaży samochodu, który zakupiłem od AAA Auto ,a której nie czytałem przed jej podpisaniem (dlatego kolejnego dnia tuż po godzinie 9tej -rozpoczecie pracy infolinii) zgłosiłem chęć jej rozwiązania, stan samochodu jest tak opisany, że wg jego treści nadaje się on do generalnego remontu. Poza stwierdzoną przeze mnie obecnością oleju w układzie chłodzenia (cały zbiornik wyrównawczy jest pokryty wewnątrz mazią olejową),choć ,jak zdołałem się już zorientować u rzeczoznawcy motoryzacyjnego (nawet umówiłem na sobotę ekspertyzę dot.tegóż defektu,aby podnieść jako argument wady ukrytej) może to być pozostałość po usuniętej już awarii…Mój błąd, jednak nie wierzę,aby w niespełna 12 h od jego popełnienia nie było możliwości odwołania umów, bardzo proszę o pilną odpowiedź (wysłałem opis za pośrednictwem formularza).
Jest to niestety często opisywany przez naszych klientów sposób działania AAA Auto. Proszę o wypełnienie tego formularza https://autoprawo.pl/formularz. Na jego podstawie przygotujemy bezpłatną analizę sprawy z ofertą pomocy z naszej strony.
Dzień dobry,
Sprzedałam auto 7.04.2022 r. z polisą OC ważną do 21.02.2022.
Kupujący zrezygnował z trwającej polisy i zawarł nową (podobno z korzystniejszymi warunkami, aby nie dopłacać do obecnej).
Teraz wymaga ode mnie zwrotu za zakup swojej polisy, ponieważ: „Kupił auto z polisą i powinen mieć polisę w cenie.
Czy powinnam zwracać kupującemu koszta, które poniósł w związku z podpisaniem umowy na nową polisę OC, czyli (cały zwrot, który otrzymam od ubezpieczalni za zerwanie przez kupującego umowy), czy tez powinnam zwrot zatrzymać dla siebie?
Pozdrawiam
To sprawa kupującego, że zrezygnował z polisy i zawarł nową. Jeśli nie było to uregulowane w umowie, nie musi Pani niczego zwracać kupującemu.
Witam,jako osoba fizyczna sprzedalem tydzien temu auto rowniez osobie fizycznej.Wczoraj pan do mnie dzwoni I chce oddac auto poniewaz samochod ma zderzak bez spryskiwaczy I moze nie przejsc przegladu technicznego gdyz auta z swiatlami bixenon powinny miec zderzak ze spryskiwaczami.Ja to auto kupilem od firmy ktora sprowadza samochody z Niemiec uszkodzone,ktore nastepnie naprawiaja I sprzedaja dalej.Ja od nich kupilem po naprawie Audi I nie zwrocilem uwagi na brak tych spryskiwaczy.Oni przy wymianie zderzaka zalozyli tansza wersje bez spryskiwaczy no I teraz gdy ja to auto sprzedalem dalej to zrobil sie problem bo pan chce mi go zwrocic.Pozdrawiam
Niestety może być to uznane jako podstawa do roszczeń jeśli nie chroniła Pana odpowiednia umowa. Sugeruję zażądać od kupującego stanowiska na piśmie z dokładnym sprecyzowaniem wad. Jeśli jakieś pismo przyjdzie, proszę je do nas przesłać i postaramy się pomóc.
Witam,
Kupiłem samochód 2 tygodnie temu, dopiero udało mi się go u mechanika sprawdzić. Okazuję się że stan techniczny który mi przedstawił właściciel „auto sprawne. Stan dobry. Posiada parę mankamentów” w ofercie której mam zrobione zdjęcie było kłamstwem ponieważ samochód ma naprawy wartę półtora raza jego ceny oraz mechanik stwierdził że jest zagrożeniem w ruchu. Ostatni przegląd silnika miał zrobiony 5 lat temu. O mankamentach samochodu powiedział następująco:
-Szyba od strony kierowcy nie działa
– Regulacja fotela kierowcy nie działa
– Są jakieś poprwaki lakiernicze.
Gdyż mechanik ustalił iż do naprawy jest:
– Przewód cisnieniowy wspomagania
– Kieruknowskaz lewy
– kolektor wydechowy
– turbina silnika
– kolektor ssacy
– rozrząd kompletny
– akumulator do wymiany
– przewód powietrza IC – przepustnica
– chłodzenie klimatyzacji
– Wahacz górny prawy zaw. przedniego
– Osłona amortyzatorów przednich
– zablokowane koło lewe tylne napr. zacisków hamulcowych
– Tarcze i klocki hamulcowe tylne
– Złącze elastyczne wydechu spalin
– pasek w/rowkowy rolki napinacz
– wahacz dolny prawy zaw. przedniego
– Tuleja tylna wahacza dolnego lewy
Chcę anulować umowę. W umowie mam podpunkt iż znam stan techniczny samochodu. Co mam zrobić dalej aby odzyskać zwrot pieniędzy.
Takie postanowienie umowne nie stoi na przeszkodzie podnoszenia roszczeń. Proszę o wypełnienie tego formularza https://autoprawo.pl/formularz. Na jego podstawie przygotujemy bezpłatną analizę sprawy z ofertą pomocy z naszej strony.
Witam, zakupiłem auto e-klasę w salonie mercedesa z 2017 roku w Łodzi. Zakup był pod koniec października 2021. Po ok 3 miesiącach okazało się jednak ze auto jest za małe i chciałem sprzedać. Niestety w systemach informacyjnych odnośnie aut typu auto dna widnieje szkoda na ponad 50 tys zł . Na pytanie dilera gdzie zakupiłem auto byli zdziwieni i nic podobno nie wiedzieli. Zaczęli sprawdzać i okazało się iż wg nich jest to wpis błędny ze auto ma przypisana taka szkodę przez pomyłkę . Na początku chcieli auto przyjąć oddając pieniądze ale po 2-3 dniach zmienili zdanie i nie chcieli i nie chcą. Stracilem dwóch klientów którzy po sprawdzeniu auta właśnie w internecie wycofali się z zakupu.
Teraz podobno wystąpili do firmy która dysponuje Tymi danymi w internecie do usunięcia wpisu lecz to trwa już trzeci miesiąc i tak naprawdę nic się nie dzieje. Otrzymałem zaświadczenie ze poduszki są fabrycznie montowane i nie były wymieniane. Ale by uzyskać pismo ze auto tej szkody nie miało i oni to gwarantują już jest z tym problem.
Zależy mi na sprzedaży auta i kupna większego ze względu na urodzenie bliźniaków. Mam wrażenie ze jestem zbywany i jest to wszystko przeciągane w czasie by mnie zniechęcić. Mam już dość zapewnień ze pracują nad tym ze to wymaga czasu itd itp.
Generalnie jestem w kropce ponieważ mam problem by sprzedać po rynkowej cenie , salon nie chce auta przyjąć . Sprzedając bede bardzo stratny a salon zaproponował odkupienie ale w cenie niższej ok 30 tys zł.
Moje pytanie co moge zrobić by albo zwrócić auto albo uzyskać jakieś zadośćuczynienie które pokryje stratę kiedy sprzedam auto prywatnie.
Pozdrawiam
Jeśli żadnej szkody nie było to jest to pole na roszczenia do serwisu, który takie dane zamieszcza, a nie do wcześniejszego właściciela. Proszę wezwać taki serwis do usunięcia danych w zakreślonym terminie pod rygorem skierowania sprawy do sądu.
Witam! Kupiłem nowe auto z salonu miesiąc temu. Auto spala za dużo benzyny i wpada w wibracje silnik. Głośno ,,warczy,,. Dzisiaj byłem u dilera i została zdiagnozowana wada fabryczna w postaci uszkodzonego koła zamachowego. Brak części do zamówienia i wskazania konkretnej daty naprawy. Winien Covid. Wymiana będzie polegać na demontażu między innymi skrzyni biegów. Boję się że to lawina i zbyt duża ingerencja w nowe auto! Zostałem odesłany do domu tym autem gdyż mistrz stacji stwierdził ,,do czasu naprawy jak nie będę szaleć powinno być dobrze i nic więcej się nie stanie,,. Nie wiadomo kiedy przyjdą części. Czy warto rozpoczynać batalię o wymianę auta na nowe niewadliwe?
W mojej ocenie ma Pan solidne podstawy do dochodzenia roszczeń, przy czym żądanie naprawy pojazdu lepiej byłoby wystosować na podstawie przepisów o rękojmi za wady, bez korzystania z gwarancji.
Proszę o wypełnienie tego formularza https://autoprawo.pl/formularz
Na jego podstawie przygotujemy bezpłatną analizę sprawy z ofertą pomocy z naszej strony.
Witam pisze w takiej sprawie kupiłem samochód sprzedający twierdził że auto jest mechanicznie w dobre stanie i pisał mówił że jest do zrobienia tylko maska i zbieżność. Dziś mija 3 dzień posiadania przezemnie pojazdu podczas wracania z roboty samochód zgasł przejechałem nim około 200km samochód od samego początku ciężko odpalał i dymił i dzisiaj z nie wiadomych przyczyn zgasł gdy napisałem po czym chwilę później rozmawiałem z sprzedawca i chciałem się dogadać powiedział mi że auto za te pieniądze to co się spodziewałem .. i nie wiem co teraz mogę zrobić w takiej sytuacji
Jak najbardziej możemy pomóc w opisywanej sprawie. Celem rozważenia przez nas istotnych dla sprawy okoliczności, prosimy o wypełnienie dodatkowego formularza dostępnego tutaj:
https://autoprawo.pl/formularz
W odpowiedzi do 3 dni roboczych otrzyma Pan bezpłatną analizę sprawy.
Witam serdecznie. Oddałem auto do poprawy mastyki na dachu do ASO (doszło do samoistnego pękania powłoki lakierniczej w miejscu łączenia blach -co rzekomo nie podlega gwarancji na perforację blachy -chociaż auto regularnie jest serwisowane i posiada gwarancję na powłokę lakierniczą oraz blachę musiałem pokryć koszt naprawy -co zresztą uczyniłem). Po dwóch tygodniach (naprawa miała trwać 3 dni) oddano mi samochód w stanie tragicznym, to mało powiedziane. Nierówno położony lakier, przetarcia po polerowaniu i ASO twierdzi, że więcej nie da się zrobić -ewentualnie jak zasugerował doradca mogę okleić dach folią. Dach wygląda gorzej niż przed ich naprawą. Złożyłem reklamację pisemną i czekam na odpowiedź. Obawiam się, że nic nie wymyślą od strony technicznej bo auto 3x już próbowali polakierować i za każdym razem tylko gorzej to wyglądało. Czy w takiej sytuacji mogę żądać przywrócenia pojazdu do stanu fabrycznego ewentualnie oddać do innej lakierni i obciążyć ASO kosztami naprawy? Dodam, że miała to być naprawa zaprawkowa gdzie mógł różnić się odcień lakieru ale tu wyszła sztukateria w stopniu zaawansowanym.
Szanowny Panie,
pańskie uprawnienia wynikające z gwarancji istnieją równolegle obok uprawnień wynikających z rękojmi tzn. ta sama wada być podstawą działań w jednym jak i w drugim reżimie prawnym. Oznacza to, że może Pan żądać przywrócenia pojazdu po poprzedniego stanu (usunięcia wad) lub żądać zwrotu kosztów naprawy pojazdu wykonanej w innej lakierni na podstawie przepisów dotyczących rękojmi za wady.
Proszę o wypełnienie tego formularza https://autoprawo.pl/formularz-warsztat
Na jego podstawie przygotujemy bezpłatną analizę sprawy z ofertą pomocy z naszej strony.
Witam, w czerwcu tego roku kupiłem samochód marki honda civic z firmy zajmującej się autohandlem, sprzedający zapewniał o dobrym stanie pojazdu w ogłoszeniu, po przejechaniu 1000km okazuje się że silnik pobiera olej około 1litr na 1000km i sygnalizuje błąd silnika – uszkodzenie katalizatora, dodatkowo zataił uszkodzenia powypadkowe -lakier schodzi z karoserii, samochód został kupiony w Szwajcarii jako uszkodzony, jest ogłosznie w internecie i stan w dniu wypadku, ponadto mam zdjęcia ogłoszenia i fotografie z dnia zakupu, sprzedający został poinformowany o fakcie ale się wymiguje od faktu usterek, działa razem z posrednikem który kupuje naprawia, a sprzedaje na jego firmę.W ogłoszeniu podaje inny numer vin i nie podaje że pojazd został naprawiony po wypadku. Chciałem się dogadać na ugodę ale nie chcę rozmawiać.
Dzień dobry,
do sporządzenia analizy, w pełni dostosowanej do Pana przypadku potrzebuję kilku dodatkowych informacji. W celu uzyskania pełnego opisu sprawy przesyłam link do formularza. Proszę o wejście na stronę https://autoprawo.pl/formularz/ wypełnienie go i odesłanie. W odpowiedzi otrzyma Pan zestawienie środków prawnych dobranych do przedstawionego przez Pana stanu faktycznego. Analiza sprawy na tym etapie jest bezpłatna i nie wiąże się dla Pana z żadnymi obowiązkami. Analizę przygotowujemy w terminie 1 – 3 dni roboczych. Równocześnie, proszę zapisać w formie zrzutów ekranu wszelkie informacje, które znalazł Pan w Internecie w związku ze stwierdzonymi wadami i powypadkowością, będą one stanowiły bardzo przydatny dowód w sprawie.
Witam, 7 dni temu zaupilismy Opla Insignia, po 3 dniach zepsuł się zamek, nie dało się zamknąć auta, gdy chcieliśmy go naprawić okazało się że nie jest on ogrinalny, mąż pojechał do znajomego mechanika po oględzinach okazało się że auto jest powypadkowe silnik od spodu praktycznie się nie trzyma, dużo pouszkadzanych rzeczy, nawet nie dokręconych, połamanych. Proszę o pomoc jak rozwiązać ten problem.
Proszę o wypełnienie tego formularza https://autoprawo.pl/formularz. Na jego podstawie przygotujemy bezpłatną analizę sprawy z ofertą pomocy z naszej strony.
Witam, Sprzedałam auto w 2 maju 2021r., po tygodniu zadzwonił do mnie kupujący twierdząc że jest wycięty katalizator. Ja miałam te auto 4 lata i nic nie wiedziałam że nie ma katalizatora, tak też odpowiedziałam kupującemu. Po 2 miesiącach od tego telefonu otrzymałam pismo że mam 14 dni na zapłatę 6000 zł za katalizator, bo w innym przypadku podadzą mnie do sądu. Przez te 4 lata robiłam przeglądy co roku i nigdy nikt mnie nie informował że brakuje katalizatora, zawsze miałam sprawny samochód. Dodam że na umowie jest zapis że kupujący zapoznała się ze stanem technicznym auta. Kupujący w dniu zakupu tego auta oglądał dokładnie ten samochód, nawet proponowałam aby pojechać do stacji diagnostycznej na sprawdzenie, ale nie chciał. Co powinnam teraz zrobić?
Proponuję przesłać nam skan tego pisma uprzednio wypełniając poniższy formularz.
https://autoprawo.pl/formularz-dla-sprzedawcy-pojazdu/
Proszę o podpowiedź w następującej kwestii. Czy sprzedaż auta przez Sprzedawcę z lampami zwykłymi z żarnikami ksenonowymi zamiast lampami ksenonowymi jest to ukryta wada czy należy to traktować jako błąd kupującego, bo nie zauważył, że lampy są zwykłe?
To zależy od treści zapewnień sprzedawcy. Przez zapewnienia można również rozumieć wyposażenie opisanie w ofercie sprzedaży.
W ofercie było napisane, że są to lampy xenonowe.
Dzień dobry. Kupiłam samochód ciężarowy, solówkę marki scania z windą załadowczą o udźwigu 2,5t. W celu wykorzystywania go do pracy przy przewożeniu palet o wadze 1000-2000 Załatwiłam wszystkie formalności, dokumenty gdyż w chwilii zakupu samochód nie posiadał tablic, legalizacji windy ani tachografu, ale mimo to miał zrobione badanie techniczne ( był sprowadzony z zagranicy). W chwilii rozpoczęcia pracy okazało się że winda jest w stanie udźwignąć ładunek np 120 kg, ale już 300 nie podniesie. Czy mogę rzadac od sprzedającego zwrotu kosztów naprawy? Co z rękojmia?
Proszę o wypełnienie tego formularza https://autoprawo.pl/formularz. Na jego podstawie przygotujemy bezpłatną analizę sprawy z ofertą pomocy z naszej strony. Równocześnie w treści formularza proszę zaznaczyć, czy pojazd został przez Panią zakupiony w Polsce, czy też za granicą.
Około 10 dni temu nabyłem samochód. Po zakupie i przejechaniu ok. 25 km zapaliła się kontrolka silnika Check Engine. Zadzwoniłem do sprzedajacego, poinformował mnie że u niego tylko raz się zdarzyło, poradził odłączyć klemę o akumulatora i zresetować. Tak też zrobiłem i przez całą drogę do domu (około 100 km już się nie zapaliła. Ale po paru dniach znowu stało się to samo. Postanowiłem zbadać ten błąd u mechanika i okazało się że dzieje się coś na drugim cylindrze. Po poinformawaniu o tym fakcie sprzedającego i zacząłem od najprosztszej metody, sprawadzenia stanu świec zapłonowych. Ponieważ świece pomimo że były na oko dobre postanowiłem wymienić na nowe. Nic nie pomogło, nadal zapalała się kontrolka. Ponieważ jest jeszcze conajmniej 3 przyczyny tego stanu (cewka zapłonowa naprawa – kilkaset zł, luz zaworów (w tym samochodzie naprawa ok.1000 zł) i podpalone gniazdo zaworowe w głowicy – naprawa tego ostatniego to blisko 3000 zł), postanowiłem zwrócić samochód. Samochód nabyłem osoby prawnej prowadzącej Autohandel w formie faktury. Chcę zwrócić zakupiony samochód jako nabyty z wad ą ukrytą, co mam dalej zrobić, jakie mam podjąc dalsze kroki. Z góry dziękuję za informację
Proszę o wypełnienie tego formularza https://autoprawo.pl/formularz. Na jego podstawie przygotujemy bezpłatną analizę sprawy z ofertą pomocy z naszej strony.
Dzień dobry,
Jako osoba prywatna sprzedałam swój samochód w Polsce po koniec marca 2021. Samochód ja zakupiłam i użytkowałam w Niemczech od 2019 roku. Auto było zarejestrowane w Niemczech, następnie przeprowadzając się z Niemiec do Polski auto wyrejestrowałam w Niemczech w grudniu 2020. W styczniu 2021 opłaciłam akcyzę w Polsce, po 3 miesiącach samochód sprzedałam.
Po koło 21 dni od podpisania umowy w kwietniu 2021 nowy właściciel chce jednak auto zwrócić. Twierdzi, że z samochodem wszytko w jak najlepszym porządku jednak urzędnicy nie pozwalają mu auta zarejestrować w Polsce. Na jego prośbę udostępniłam mu moją umowę zakupu z 2019 roku jednak nadal twierdzi, że nie może zarejestrować auta i to jest dla niego podstawa do anulowania umowy kupna. Aktualnie osoba ta wręcz nas nachodzi i twierdzi, że moja poprzednia umowa zakupu auta w Niemczech jest nieważna.
Osobiście, zaczynam się obawiać o aktualny stan auta – jednak minęło 4 tygodnie a osoba ta nie przedstawiła pisemnej odmowy rejestracji z urzędu. Czy to jest podstawą do zwrotu zakupu?
Sugeruję zażądać od kupującego stanowiska na piśmie z dokładnym sprecyzowaniem wad. Jeśli jakieś pismo przyjdzie, proszę je do nas przesłać i postaramy się pomóc.
Dzień dobry.
Zwracam się do Państwa z prośbą o szczerą odpowiedź na pytanie, „którą stronę Państwo reprezentują ?”, poszkodowaną, czy nieuczciwego sprzedawcę.
Pomagamy każdej osobie, która się do nas zwróci, uczciwie informując o zasadach jej odpowiedzialności lub o przysługujących jej uprawnieniach. Z praktyki mogę napisać, że kiedy mamy do czynienia ze sprzedawcą, który w naszej ocenie odpowiada za wady, prosimy go o rozważenie zawarcia ugody. Z kolei kupujący, który będzie miał słabe, ciężkie do udowadniania wady, również zostanie przez nas o tym poinformowany, a do niego należy decyzja, czy roszczeń dochodzić.
Chciałbym, żeby rzeczywistość była tak prosta jak w Pana/Pani komentarzu. Rzadko kiedy można w sposób czarno-biały ocenić, która strona ma jakie intencje i czy przekazuje nam pełne informacje o sprawie. Nie jest to zresztą nasza rola. Zakładam, że od lekarza nie oczekuje Pan/Pani uprzednio oceny moralnej pacjenta, od której zależne byłoby udzielenie świadczenia zdrowotnego?
Witam, tydzien temu nabyłem auto od handlarza, zapewniał mnie on ze auto było delikatnie uderzone z prawej strony i do wymiany były tylko drzwi, wymieniana była również przednia szyba, co zauważyłem przy zakupie i odrazu zapytałem dlaczego, otrzymałem odpowiedź ze był jakiś odprysk. Po tygodniu okazuje się, że auto było mocno uderzone z przodu gdyż dałem auto do mechanika, sprawdził auto po czym stwierdzil, że była mocno uderzona podluznica i ze jest naciągana i slabo naprawiona, auto sprawia problemy w prowadzeniu ściąga na prawo, nie da się ustawić geometrii, dodatkowo silnik opuścił się na jedną stronę i kolo zaczęło trzec o nadkole. Sprzedawca twierdzi nagle, że mnie poinformował, aczkolwiek nic takiego nie miało miejsca, facet caly czas klamie i nie wiem jakie mam teraz prawa,czy mogę zwrócić auto I rzadac zwrotu pieniędzy i poniesionych juz kosztów?
Witam
Samochód odebrałem 1.06 .20 , po około 2 miesiącach zauważyłem pewną nieprawidłowość w funkcjonowaniu niektórych wskaźników. Samochód nowy typu SUW produkcji francuskiej dobrze wyposażony gdzie jako główny pulpit jest wyświetlacz LCD z kilkoma opcjami wizualizacji..
Jedną z nich jest wyświetlana nawigacja gdzie nie regularnie znika grafika mapy. Dodatkowo wyłącza się ( znika ) automatyczne światła drogowe. Występują jeszcze dwie inne wady ale mniej istotne dla bezpieczeństwa jazdy chociaż komfortu za który zapłaciłem nie mam.
Pojazd był już 5 razy w serwisie ( w tym dwa razy w Niemczech) aktualnie stoi w serwisie od dwóch tygodni. Kasowanie błędów, przeprogramowywanie i wgrywanie nowych opcji , sterowników itp. – nie daje rezultatu , wciąż powtarza się wada znikającej grafiki nawigacji. Przypuszczam iż będę musiał pojąć kroki prawne w celu – najlepiej wymiany auta (20 tys km). Samochód jest w leasingu na moją jednoosobową działalność.
Jakie mam szanse ? na jakiej podstawie i czego mogę się domagać.
W pierwszej kolejności sugeruję zaznaczyć sprzedawcy, że korzysta Pan z uprawnień wynikających z rękojmi, nie zaś z uprawnień wynikających z gwarancji. Co do zasady bowiem uprawnienia wynikające z rękojmi są dla nabywców korzystniejsze niż uprawnienia z tytułu gwarancji.
Z racji tego, że transakcja została zawarta pomiędzy przedsiębiorcami, możliwe jest wyłącznie lub ograniczenie uprawnień z tytułu rękojmi, co należałoby ustalić.
Mogę zaproponować Panu sporządzenie bezpłatnej analizy, dostosowanej do Pana przypadku. W tym celu proszę o wypełnienie formularza dostępnego na stronie: https://autoprawo.pl/formularz/ Analiza sprawy na tym etapie jest bezpłatna i nie wiąże się dla Pana z żadnymi obowiązkami.